Fundament w teorii.
W projekcie pod ławą przewidziany jest chudziak. Jednak majster proponuje pogłębić wykop o 20 cm, na dno ułożyć bloczki i na tym położyć zbrojenie. Zyskiem jest to, że nie trzeba 2 x zamawiać betonu i pompy, oraz że ława jest wyższa. Ostateczne decyzje zostaną jednak podjęte dopiero po zdjęciu humusu i ocenie spoistości gruntu. Sąsiedzi twierdzą, że na naszym terenie jest glina pochodzenia lodowcowego czyli o dużej nośności. Jeżeli to się potwierdzi po zdjęciu humusu, to powinno obejść się bez deskowania. Nośność gliny sprawdza się ściskając ją między palcami. Jeżeli ugniata się ciężko i nieznacznie to znaczy, że jest to grunt o dużej nośności. Jeżeli ugniata się tak łatwo jak plastelina, to jest to glina w stanie plastycznym, która nie jest dobrym podłożem budowlanym – gdy do takiego gruntu dostanie się duża ilość wody, zacznie się on upłynniać. Ten drugi rodzaj glin - pochodzenia rzecznego, zwany madami, jest niestety bardzo trudny do budowy domu. Szczęśliwie w pobliżu nie występuje żaden ciek wodny, a moja działka jest nawet na łagodnym wzniesieniu.
Po zaizolowaniu ław i wybudowaniu ścianki fundamentowej na ściance zostanie ułożony wieniec i połączony z siatką zbrojeniową podłogi. Ścianka będzie ocieplona płytami styropianowymi, które zostaną wysunięte w górę o np. 10-15 cm i tym samym będą stanowiły szalunek dla wylewanego stropu. W projekcie jest typowa podłoga wylana na gruncie.
Szkic rozwiązania:
Jeszcze jedna ciekawostka:
Majster twierdzi, że stopy pod filarki powinny być połączone z resztą fundamentów. W projekcie tego nie ma, ale takie połączenie da nam pewność, że z różnych przyczyn filar się nie przemieści, ani nie osiądzie.
Co do szerokości ławy pod wjazdem do garażu, to oczywiście można zrobić tak jak w projekcie, ale przewężenie ławy wiąże się z większą komplikacją przy kopaniu i wiązaniu zbrojenia dlatego wygodniej i lepiej jest zrobić ławę o normalnej szerokości.
Szkic:
Ława będzie wylewana najpewniej w gruncie, ale to się okaże po zdjęciu humusu. A dlaczego nie daje folii pod ławę? Ponieważ bardzo trudno jest utrzymać folię na miejscu. Podczas wlewania beton wypycha powietrze spod folii, folia unosi się, zawija i zmienia swoje położenie, co może być nawet niemożliwe do poprawienia.
Na ten moment nie planuję drenażu. Nie widziałem, żeby gdziekolwiek w pobliżu stała woda. Ponadto przy takim rodzaju gruntu nie będzie gdzie tej wody odprowadzić.
ps.
Mieszkańcom powiatu wrocławskiego polecam serwis geodezyjny, gdzie można znaleźć szczegółowe mapy geodezyjne powiatu, mapy fizyczne, wyszukiwać działki po numerach, przejrzeć plany miejscowe - no coś świetnego.
http://www.wrosip.pl/imap/" rel="external nofollow">http://www.wrosip.pl/imap/" rel="external nofollow">http://www.wrosip.pl/imap/" rel="external nofollow">http://www.wrosip.pl/imap/
Edytowane przez piotrek0m
3 komentarze
Rekomendowane komentarze