Ściany fundamentowe
Poodpoczywalam sobie zimową porą, ale już za chwile zrobi sie ciepło i wracamy do budowania... choć jest ciezko to ciesze sie
Zaczełam sie zastanawaic nad tym naszym budowaniem wlasnorecznie, czy to jest luksus, ze mozemy sobie pozwolic na budowanie, zamiast siedziec gdzies w pracy od - do? Hmm moze i tak, choc wcale tak luksusowo nie jest.. w rekawicach roboczych, gumiakach i z blotem w skarpetach :)
Nie mam pracy od - do, wiec zasuwam na budowie i choc wolałabym by niektóre ciezsze prace ktos wykonal za mnie, to mysle, ze generalnie lepiej jest jednak samodzielnie budowac. Jak czasami czytam o przebojach z ekipami i fachowcami na innych budowach to ciesze sie, ze mnie to omija
Wracajac do tematu dzisiejszego wpisu - bedzie o scianach fundamentowych, które juz dawno sa za nami.
A zostały wykonane z pustaków zasypowych czy szalunkowych, jak kto woli.
Wyglada to tak:
Bardzo ciekawa sprawa, ładnie sie uklada i szybko, choc trzeba nosic we dwoje.
Ukladamy bez zaprawy, jeden przy drugim, mozna pietrowo i pozniej zalewamy betonem, a pustaki tworza szalunek tracony.
Pustaków nie mozna dostac pod Wrocławiem, wiec sprowadzilismy spod Krakowa, transport kosztowal pol tego co same pustaki, ale bylo warto. Szczegolnie ze sciana fundamentowa jest szeroka i trzeba by było bloczki murowac w poprzek, a ze nie mamy doswiadczenia w murowaniu, to pewnie zajeloby nam to kilka miesiecy...
Po ułozeniu odpowiedniej ilosci warstw pustaczkow
zalewamy betonem z pompy, ale tym razem juz operator pierwsza klasa, wyselekcjonowany :) zatrzymuje wylew betonu na prosbe, cofa pompe, idzie ramie w ramie z lejacym. A do tego nie rozjezdza nic na działce i umie pieknie manewrowac swoja gruszko-pompa, co nie zdarza sie czesto.
Pustaki zalane w dwoch partiach, na raz nie mozna zalewac wiekszej ilosci warstw bo moja sie rozjechac, u nas tylko jeden pustak zaczal odplywac, ale w pore zostal uratowany :)
Pozniej jeszcze warstwa wyrownujaca, zeby odpowiedni poziom uzyskac i gotowe!
Mozna spokojnie brac sie za szpadle i do piachu.
Jak ktos ma ochote na takie pustaczki, to moge podac namiary, przedzwoniłam przez sporo firm, które je produkuja, ceny sa bardzo rozne!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia