Wypełnianie fundamentów piaskiem
Humus zdjelismy wczesniej, wiec teraz nalezało tylko rozgarnac czysty piasek w fundamentach i nawiesc do odpowiedniego poziomu.
Piasku trzeba było kupic 200 ton czyli 10 ciezarowek po 20 ton kazda. I tutaj ceny standardowo przerozne, jak chcemy dotac dobra cene to trzeba dzwonic i pytac, szczegolnie o jakosc / pochodzenie piasku. Bo mozne przyjechac piasek z przedziwnych miejsc, gorszy od tego, który wczesniej wywalilismy z fundamentów jako nienadajacy sie, a tu jeszcze słono płacimy...
Zeby było łatwiej piasek prosilam wywalac na sciane fundamentowa, zeby było mniej przerzucania.
Wiekszosc kierowców zrozumiała intencje, za wyjatkiem jednego, który uparcie chciał nam ułatwic prace i wjechac do srodka, przez sciane fundamentowa
Rozgarnianie potrwało... kilka ładnych dni, ciepłych wręcz gorących. Nie obyło sie bez siniaków od szpadla, obtarc stóp i braku czucia w dłoniach.
W miedzyczasie zagęszczlismy pozyczanymi z roznych miejsc zageszczarkami.
Pierwsza, która sobie przywiezlismy z wypozyczalni i wtaszczylismy do fundamentów, okazala sie niesprawna...
Kolejne juz działały - mozna wypozyczyc, jesli mamy własny transport z castoramy lub wypozyczalni ewpa.
Wszystko zostało pieknie wyrownane, zageszczone i zlane woda, a woda! woda jest od niedawna, wspaniala to sprawa miec juz swoja wlasna wode na dzialce, ale o tym moze innym razem...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia