- Pryma Aprilis czy wielkanocna pamiątka, to nie boże narodzenie -
W ramach wolnego czasu i oderwaniu się do stołu postanowiliśmy żonką pojechać na działkę że zobaczyć ile to śniegu napadało i tym samym oszacować kiedy się zacznie wiosna. Kochanie moje staropolskim obyczajem rozrzuciła skorupki po jajkach święconych tam gdzie będzie rosło i odrobine tam gdzie jest dom, tak żeby dom też rósł. A następnie przycięliśmy Derenia Białego na sadzonki a potem zakopaliśmy tak żeby wytrzymało do czasu wsadzenie do gruntu. Z powrotem pojechałem mniej inną drogą mniej uczęszczaną żeby zobaczyć ile w polach śniegu i gdzie ta wiosna?
bramy nikt nie odgarnoł śniegu!!!
skorupki z święconki na dom by rusł...
dereń biały sadzonki do zimowania.
CDN…
Pozdrawiam Tomasz
P.s.
Napotkany kolega pyta się, jak tam budowa?
Budowa, a plac budowy, plac budowy - dobrze…
Edytowane przez tomdts
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia