Outside
Pomimo, że pogoda nie ułatwia sprawy, postanowiliśmy nie czekać dłużej i wziąć się za pierwsze wiosenne prace w ogrodzie. A że ogrodu jeszcze właściwie nie ma - to jest co robić! Więc budujemy całe "zewnętrze". Zaczynamy od podjazdu.
Pierwszy taki wpis, niemal "na żywo". Właśnie panowie zakończyli rozgarnianie ziemi: pod podjazd, pod ścieżkę, pod taras i pod opaskę wokół domu. Jutro mamy wybrać kolor kostki.
Na przodzie podjazd będzie z kostki granitowej. A taras z betonowej (Dilos z firmy Kaczmarek), odradzono nam granit, ze względu na nierówność powierzchni i zbieranie się piasku, który nosił by się mocno do domu niszczył panele. Trochę lipa, że przód będzie inny, a tył inny, ale ostatecznie i tak nikt nie będzie tego widział jednocześnie
Druga moja wątpliwość jest taka, że wykonawca naciska na półokrągły taras. Nie mam nic przeciwko, nawet twierdzę, że jest ładniejszy niż kwadraciak, ale boję się, że do naszego kanciastego domu słabo się będzie to komponowało. Tym bardziej jeśli doszło by prostokątne zadaszenie na taras... Decyzja w toku podejmowania :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia