No i mamy WYLEWKI
Dzisiaj rano przyjechali Panowie od wylewek. Nastawiliśmy się na minimum 2 dni ich pracy, ale powiedzieli, że kończą za 5 godzin. Jak powiedzieli tak zrobili
Jeszcze tylko za 6-7 dni trzeba zagruntować i będzi ok. Wykonawca poradził uzbroić się w grunt, konewkę z sitkiem oraz 3 piwka. Chyba się posłucham. Dobre rady zawsze w cenie:cool: Zamieszczam tylko 1 zdjęcie zrobione w drzwiach bo wejść można dopiero w środę rano (a ciekawość wielka)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia