ścianki fundamentowe
Ścianki fundamentowe powstały dość szybko więc z tym nie było problemu.
Problem pojawił się z gdy przyszło do odkopywania ław celem zaizolowania ich dysperbitem. W rowach zbierała się woda, wypompowywanie jej i osuszanie ław trwało wieki. Ławy trzeba było też dobrze oczyścić z piachu.
2 warstwy dysperbitu i po krzyku, można było zasypywać. Zasypywaniu poszło już szybciutko.
Jakoś mi umknęło układanie rur kanalizacyjnych i wylewanie chudziaka.
Ściany zewnętrzne się budują.
Im więcej mamy zrobione tym więcej czasu spędzam na tutejszych forach. Kupując materiał dzisiaj, nie wybrałabym betonu komórkowego. Dom stanął by na płycie fundamentowej i nie budowalibyśmy kominów. No ale... czasu nie cofnę.
a tymczasem budowa powoli bo powoli ale postępuje
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia