M128L - Promienny dzień
Witam.
Długo szukaliśmy informacji na temat domu, który wybraliśmy. Niestety nic nie udało nam się odnaleźć. Z tego oto powodu ruszamy sami z naszym przekazem. Może okaże się dla kogoś, choć w niewielkim stopniu, pomocny:).
Pominiemy całą żmudną drogę załatwiania dokumentów, pozwoleń i innych papierów, żeby nikogo nie zniechęcać już na wstępie. Jak traktowany jest szary obywatel w urzędach, każdy chyba wie:D.
Tak czy inaczej: warunki zabudowy, pozwolenie na budowę, zgłoszenie rozpoczęcia prac mamy już za sobą. Problemem okazało się przyłącze energetyczne. Ze względu na położenie naszej działki na pustkowiu, prąd będzie, ale nie szybciej niż za 12 - 18 miesięcy . Puki co damy sobie radę bez.
Humus jest już zdjęty, osie budynku wytyczone i w dniu dzisiejszym ruszamy z fundamentami!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia