Urzędy, Urzedy, Urzędy...
Uff... mogę powiedzieć że skończyliśmy batalię z Urzędem i wydaniem PnB . Dzisiaj A. siedział pół dnia w Urzędzie dla chłopa nad głową aż napisze zawiadomienie o zakończeniu postępowania. Bo ostatnim czasem to już jakieś jaja były. Wzywali nas do uzupełnienia braków projektu, okazywało się że to było, ale Pan nie dostrzegł tego i takie tam dziwne rzeczy. Durne oświadczenia o wjeździe z drogi publicznej na działkę i oświadczenia z zakładu energetycznego o mocy przyłączeniowej. Wniosek o PnB złożony 20 lutego, a 15 maja będzie decyzja . Jeszcze nadzór budowlany i będzie wsio
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia