dziennik
W zasadzie to nic się na naszej budowie nie dzieje.
Jakieś drobne porządki na działce, a wczoraj wpadł jak błyskawica i pobrawszy wymiary grzejników jak błyskawica wypadł pan hydraulik.
Natomiast jutro przywiozą nam drewno do kominka.
Zastanawiam czy my to na pewno mamy równo pod sufitem.
Gazociągu nie ma - mamy instalację gazową w domu, kominka nie ma - będzie 6 m3 drewna.
Wnioskuję tak: ponieważ my nie mamy po kolei w głowach różne sprawy załatwiamy również nie po kolei I to by miało sens
Wykupiłam dziś pół targu warzywno - owocowego. Przecież mam wybudowaną spiżarkę i moim marzeniem jest zobaczyć w niej różnokolorowe słoiki na półkach. Niestety marzyć nie wystarczy, trzeba zakasać rękawy Bo jak głosi pewne porzekadło kto się w lato nie leni temu w zimę się zieleni. No to ruszam do boju ... ale jutro, dziś mi się już nie chce
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia