dziennik
Na naszych włościach życie płynie powoli.
W bólach tworzy się kominek. Na początku było fajnie, totalna improwizacja. Teraz zaczynam obawiać się, że to "coś" może nas w przyszłości straszyć
No cóż jak chce się mieć w kieszeni znaczną sumkę to nie ma co tu narzekać. W końcu kominek będzie stał w kącie więc może nikt go nie zauważy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia