Lubię bardzo rozmawiać na tematy związane z izolacjami.Mam pytanie, jak wystąpi pęknięcie ściany na całej jej grubości i wilgoć czy wody gruntowe nie poradzą sobie przy obojętnie jakiej izolacji? woda sobie zawsze znajdzie ujście,a wilgoć widziałem takie grzyby, ja myślałem z początku czemu belki drewniane pod sufitem bo był obniżony i zabudowany od środka płytą są owinięte sznurkiem okazało się że to takie "witki" grzyba grubości ok.1cm.ja w życiu nie widziałem takigo filmu.Belki w okół siebie powijane i na dodatek rosną sobie różne grzyby pleśniowe w różnych kolorach,a jest w budownictwie tych groźnych dla zdrowia i na pobyt ludzi i zwierząt ponad 100 gatónków /widziałem je wszystkie jak są hodowane w pracowniach co się zajmują tym tematem/.Chodzi o to ,ja wykonując izolację pionową ściany piwnicznej od wewnątrz budynku/Szklarska Poręba/ oj dawno to było bym musiał wydobyć umowę i gwarancję.Tam był poważny problem,miałem w ścianie mieszankę ,kamień cegła,przeważał kamień taki polny otoczaki.Wykonując te moje tematy,byłem bliżej głową sufitu no bo to była piwnica a zarazem poziom posadzki w domu,zauważyłem wybrzuszenie dziwne no i właśnie odkryłem te grzyby,wszystko zerwałem z sufitu,usunięto te drewniane elementy,ja to wszystko oczyściłem,odgrzybiałem.Finał z tego taki-przyczyną takiego zawilgocenia było kapilarne podciąganie wilgoci po tej ścianie,ale to twało latami.Jak przyjechałem na początku to wyczuwałem specificzny zapach grzybów,ale wszystko było zakryte płytami GK tak niektóre firmy podchodzą do tematu.Najlepiej zasłonić ściany wilgotne wykonać stelarz itp.tak się nie robi,należy opowiedzieć właścicielom w czym jest problem,a nie zrobić coś szybko i skasować.pzdr.Jacek Rosiński