dziennik
Właśnie ścignęłam pana gazowego. Dopiero dziś składa dokumenty do powiatu, bo podobno gazownia jeszcze coś dodatkowo sobie zażyczyła i dlatego się przeciągnęło ( dobra, będę udawać, że jestem naiwna ) Normalnie jeszcze parę miesięcy/lat i będziemy mieć gaz
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia