Podłogowy zawrót głowy.
Od niedzieli (tuż po ogłoszeniu wyników egzaminu) ruszyliśmy z wykończeniówką pełna parą – w końcu sierpień coraz bliżej (a ja już nie mam wymówki, że nie mam do tego głowy ). Dwie wizyty w sklepach i już mamy praktycznie wybrane drewniane podłogi na poddasze (prawie, bo jednak kilka coś tam vs coś tam jest, ale to zdecydowanie prostszy wybór niż pierwotne kilkadziesiąt rodzajów i kolorów).
Zdecydowaliśmy się na takie modele z kolekcji Barlinek.
Rekreacyjny i korytarze:
nasz nr 1: (jesion glow molti)
http://img834.imageshack.us/img834/889/clipboard9p.jpg" rel="external nofollow">http://img834.imageshack.us/img834/889/clipboard9p.jpg
opcja: (dąb bianco molti)
http://img713.imageshack.us/img713/4416/clipboard2o.jpg" rel="external nofollow">http://img713.imageshack.us/img713/4416/clipboard2o.jpg
opcja: (dąb chessecake molti)
http://img836.imageshack.us/img836/9624/clipboard4c.jpg" rel="external nofollow">http://img836.imageshack.us/img836/9624/clipboard4c.jpg
gabinet: (jesion latte machiato)
http://img843.imageshack.us/img843/7318/clipboard10lx.jpg" rel="external nofollow">http://img843.imageshack.us/img843/7318/clipboard10lx.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia