Szkieletowy Z71 na podkarpaciu - moje marzenie:))
Po prawie 3 latach załatwiania formalności i wchodzenia w rolę Boba budowniczego - w tym tygodniu zaczynam budowę. Kosztowało mnie to wiele nieprzespanych nocy i dylematów natury "budować czy dać sobie spokój". Nie mówiąc o dziesiątkach godzin spędzonych nad studiowaniem tematu budownictwa szkieletowego, przyłączy i wyposażenia domu, a także poszukiwaniach firmy wykonawczej. Wybrałam firmę Kamarbud, która wygrała mój prywatny casting. Mam wielką nadzieję, że to była dobra decyzja.
Chcę prowadzić dziennik budowy, aby zbierać drogocenne komentarze osób, które znają temat i może zechciałyby podpowiedzieć mi pewne rozwiązania, które mi gdzieś umknęły. Poza tym na pewno miło będzie wrócić do niego po jakimś czasie, gdy będę już siedziała z kawką na moim wymarzonym tarasie....
Zapraszam wszystkich!!
2 komentarze
Rekomendowane komentarze