Dzień przed ścianką fundamentową
Majster w poniedziałek planuje stawiać ścianki fundamentowe. Glina z wnętrza "budynku" została w między czasie wyjęta. Koparkowy pracował na zlecenia majstra i już nie wpadł na to, żeby glinę zebrać też i z zewnątrz. Zauważam, że wszystko trzeba osobiście wskazywać palcem... Glinę chcę zachować i wykorzystać do podniesienia terenu. Po zakończeniu budowy planuję zebrać humus, zniwelować teren posiadaną gliną i na to dać z powrotem humus. Niestety, póki co zamówiona koparka nie dała rady jeździć po tak grząskim gruncie....
Ławy chciałem książkowo pokryć dysperbitem, ale nic z tego. Podczas deszczów były zalewane wodą. Spływająca woda zabierała glinę i w rezultacie ławy są powleczone drobną warstewką gliny. Warstewka ta bardzo mocno przylega do betonu i nie można tego najzwyklej zamieść. Jedynie można to spłukać wodą pod ciśnieniem, ale to jest bezcelowe, bo woda obmywa ścianki wykopu, dalej spłukuje glinę i nanosi ją na ławę. Zobaczę co majster wymyśli w poniedziałek i jak oczyści ławy... no i pewno zostanie wariant uboższy izolacji, bo tylko z 2 krotną warstwą papy termozgrzewalnej....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia