http://img607.imageshack.us/img607/4615/ptx.jpg" rel="external nofollow">http://img607.imageshack.us/img607/4615/ptx.jpg

ruszyły flizy w garażu:

http://img594.imageshack.us/img594/5665/h3fy.jpg" rel="external nofollow">http://img594.imageshack.us/img594/5665/h3fy.jpg

Czekamy na dostawę zamówionych płytek i od przyszłego tygodnia pewnie ruszymy z łazienkami – dwie są już kompletnie zwizualizowane, zupełnie inne od pierwotnych założeń, wizualizacji i pragnień – ale podobno tylko krowa nie zmienia swoich poglądów...

Dziś odbyliśmy też spotkanie z Panem Meblowym – cóż, kilka zawodów, nieco rozczarowań i kompromis…znów okazuje się, że to co ładne w sklepie lub na zdjęciu, nie udaje się zmieścić w pokoju http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl" rel="external nofollow">http://emotikona.pl/emotikony/pic/0swoon.gif" rel="external nofollow">http://emotikona.pl/emotikony/pic/0swoon.gif style="color:#333333;"> (mimo, że powierzchni podobno ci u nas dostatek ….)…łóżko do sypialni zmieniło kształt i rozmiar, sofa do salonu stała się narożnikiem, krzesła zamiast stalowych, dostały drewniane nogi, stół obronił swój rozmiar rozrastając się jedynie o kilka cm w nogach, narożnik do rekreacyjnego pozostał w prawie niezmienionej formie, tak jak sofa gabinetowa – kompromis - ostatnio nasz najbliższy przyjaciel domu….