Lanie !!!
W języku potocznym oznacza bitkę, ale nie jest tak źle. Są rzeczy które nie można robić samemu, między innymi jest lanie chudziaka, i tu doszło do porozumienia między mną a kierownikiem Michałem Tak dobrze się złożyło iż ekipa z CoralBUD miała wolną dniówkę a kolega Michał postanowił zagospodarować czas chłopakom., co profesjonaliści to profesjonaliści. Praktycznie z dnia nadzień, we wtorek rano telefon a po południu telefon od Michała że dwóch pomocników niema ale na w środę nie ma na budowie bloczków i praktycznie nie ma co robić to na 2-3 godziny przyjedzie i pomorze.

Zamówiłem 20m^3 B10, dlaczego tyle bowiem niektórzy leją 10 cm a nawet 6 cm a u nas jest 15 cm na 7.30 przyjechała pompa i 15min później pierwsze 8m^3 betonu i się zaczęło co widać na filmie. Po wylaniu 16m^3 i zabrakło na połowę garażu i ty policzyliśmy i domówiłem 3,5 m^3 i ty starczyło na styk zostało taczka betonu na ziemi. Potem dopieszczane powierzchni i wyszło ja posadzka Michał kolega kierownik EB CaralBUD przy tak płynnej i grubym chudziaku można tak robić bowiem całkiem inaczej się go prowadzi po powierzchni, i wcale się nie z dziwi jak nie będzie spękań skurczowych.
Prawdę mówił kolega Michał i podczas podlewania zauważyłem że tylko odeszło od ścian fundamentowych a poza tym nic nie pękło i jest równo, to już inaczej się pracuje na takich powierzchniach.
CDN…
Pozdrawiam Tomasz
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia