Częściowo meblowo, częściowo karton - gipsowo, częściowo wykończeniowo….
Oddech wyprowadzki pomału zaczyna być odczuwalny na plecach, więc i prace wykończeniowe kolejne depczą po piętach poprzednim, zazębiając się, wchodząc wzajemnie „w paradę”, czasem „psując” robotę jedne drugim, czasem wymuszając zmianę biegu zaplanowanych prac – ot, taki budowlany finisz…
Przyspieszony montaż kuchni (stolarz wyjeżdżał się urlopować, a żeby dopasować blat pan blatowy potrzebował szafek z wymiarami ) zakończył się połowicznym sukcesem…rysy i przetarcia zostały cudnie wypolerowane – wszystko błyszczy się jak psu..tzn. tak, jak w założeniu wysoki połysk powinien się błyszczeć (z góry dziękuję za słowa otuchy i powodzenia odnośnie czyszczenia wyżej wymienionych ), szafki i szuflady wymagają drobnej regulacji, jeszcze lekko straszą pustymi wnętrznościami (blaty do końca lipca, sprzęty pomału "spływają") ale ogólny zarys już jest, a więc taaa dammm:
http://img834.imageshack.us/img834/1605/4egv.jpg" rel="external nofollow">http://img834.imageshack.us/img834/1605/4egv.jpg
http://img35.imageshack.us/img35/7913/crse.jpg" rel="external nofollow">http://img35.imageshack.us/img35/7913/crse.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/4395/s5rd.jpg" rel="external nofollow">http://img21.imageshack.us/img21/4395/s5rd.jpg
http://img811.imageshack.us/img811/3453/c5hp.jpg" rel="external nofollow">http://img811.imageshack.us/img811/3453/c5hp.jpg
mam świadomość, że nie jest to pierwsza biało czarna kuchnia na fm, ale jest nasza i przez to wyjątkowa i niepowtarzalna
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia