No i ją kupiliśmy... :-)
Z racji tego, że jestem w gorącej wodzie kompana (czasami zaleta a czasami wada) zakupiliśmy działkę bardzo szybko (pierwszą którą oglądaliśmy )
Działka mi się spodobała i od razu poczułam, że muszę ją mieć.
Mieści się ona 17 km od centrum Gliwic (tam mamy pracę) więc stwierdziliśmy, że odległość może być. Niestety działki bliżej były o wiele wiele droższe więc zakupując je po kilkunastu latach dojazdu dopiero spłacił by się dojazd do pracy.
Poczytaliśmy szybko na forum co jeszcze należy sprawdzić przy zakupie działki - to co mogliśmy na szybko zrobiliśmy i umówiliśmy się do notariusza na podpisanie umowy przedwstępnej i danie zadatku.
Teraz do końca sierpnia właściciele mają czas na uregulowanie spraw prawnych.
Podpisując umowę mówiliśmy, że nam się nie śpieszy z jej zakupem, że możemy czekać a teraz mnie nosi...
Póki formalnie w całości nie kupimy działki w całości to też nie chcemy w niej nic robić, bo tak nie bardzo (nawet kosić trawę mój mąż nie chce:()
-------
koszty umowy przedwstępnej w naszym wypadku to 1318.56 zł
(pewnie się przydadzą dla kogoś - my liczyliśmy, że notariusza dwa razy płacić nie będziemy musieli ale się przeliczyliśmy )
4 komentarze
Rekomendowane komentarze