walki z dociepleniowcami ciąg dalszy (Home sweet home... czyli nasz Ptyś)
walki z dociepleniowcami ciąg dalszy czyli ciągłe upominanie, zaglądanie, poprawianie i wkur... się
efekty jakieś są, ale gdybyśmy nie doglądali każdego ich kroku to byłoby tak zdupione że hej http://img845.imageshack.us/img845/314/tup9.jpg" rel="external nofollow">http://img845.imageshack.us/img845/314/tup9.jpg , http://img35.imageshack.us/img35/5302/uxic.jpg" rel="external nofollow">http://img35.imageshack.us/img35/5302/uxic.jpg , http://img850.imageshack.us/img850/104/tehr.jpg" rel="external nofollow">http://img850.imageshack.us/img850/104/tehr.jpg , kiedy prowadziliśmy rozmowy z kierownikiem firmy ocieplającej usłyszeliśmy, że mają zaufaną ekipę ludzi pracujących już jakiś czas ze sobą i wiedzących co mają robić
ponieważ nerwy nam już puszczały wczoraj przeprowadziliśmy konkretną rozmowę z szefem firmy, a usłyszeliśmy, coś takiego "panowie, to jest wasze, pilnujcie sobie tego, jak coś zobaczycie, że jest nie tak to zaraz mówcie chłopakom, żeby poprawili" czyli świadczy to o pełnym profesjonaliźmie firmy
od chłopaków co chwilę słyszymy tylko "szefie nie denerwujcie się będzie igła" a nas krew zalewa
teraz coś z innej beczki, dzisiaj wyszedłem na stryszek a tu nieproszony gość sobie wypoczywa na podłodze http://img5.imageshack.us/img5/6229/dbjo.jpg" rel="external nofollow">http://img5.imageshack.us/img5/6229/dbjo.jpg już całkiem suchutki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia