Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    116
  • komentarzy
    268
  • odsłon
    709

I po tynkach...;)


ellaco

3 013 wyświetleń

 

6 lipca brygada pana B., której raczej nie będziemy polecać, zakończyła swoją pracę. Co prawda pojawili się jeszcze w poniedziałek, żeby zrobić kilka poprawek, ale oficjalnie zakończyliśmy z nimi współpracę w sobotę. Była to 3 ekipa na naszej budowie, pierwsza to "dachowcy", druga "okniarze" i stwierdzam, że albo my mamy pecha do fachowców, albo fachowcy mają gdzieś swoją pracę. Wszystko trzeba palcem pokazywać

 

Czeka nas jeszcze współpraca z instalatorami i z panem od wylewek. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Resztę prac, w miarę możliwości własnymi "ręcami"...

 

Ale wracając do tynków. Na górze już fajnie przeschły:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200081&d=1373563244" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200081&d=1373563244

 

 

Na dole trwa wietrzenie, dzięki uprzejmości Sąsiada, który co rano otwiera wszystkie okna:)))

 

KUCHNIA:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200080&d=1373563241" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200080&d=1373563241

 

 

WIDOK NA POKÓJ DZIENNY OD TARASU:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200079&d=1373563238" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200079&d=1373563238Tynki gipsowe, jak wszystko, mają swoich zwolenników i przeciwników. My się na nie zdecydowaliśmy i nam się podobają Szczególnie podoba nam się fakt, że nie trzeba będzie ich szpachlować, gładzić, docierać itd. Teraz, jak tylko wyschną potraktujemy je gruntem i poczekają sobie do wiosny na malowanie:) Tylko czym je zagruntować? Czytam i szukam informacji i im więcej wiem, tym wiem mniej:(

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Witam, ciekawa jestem, czy to czasem nie ta sama tynkarska brygada pana B., która robiła u nas? Mamy podobne wspomnienia, a w bardzo wielu miejscach dowody naoczne ich partactwa.
Odnośnik do komentarza
Nasza ekipa była z Kunowa. Z tym,że mimo pijaństwa to swoją robotę wykonywali nawet nieźle. Ale byli pilnowani przez mojego Męża i np. jedną ścianę w sypialni robili dwa razy, dawali siatkę na kominy, tak jak sobie M. życzył, chociaż marudzili, że nie ma potrzeby;)
Odnośnik do komentarza
Nasi byli ze Starachowic. Mąż był bardzo niezadowolony z ich roboty, ja próbowałam łagodzić, bo jak zobaczyłam te tynki, to jakaś euforia we mnie wstąpiła, że to już dom, a nie budowa, ale po czasie też widzę, że to chyba nie tak miało być. Chcąc mieć naprawdę ładne ściany należałoby w bardzo wielu miejscach robić na tych gipsowych tynkach gładzie, a warstwa tynku, która miała być grubości 1,5 - 2cm, w niektórych miejscach jest tak cienka, że widać kable instalacji elektrycznej.
Odnośnik do komentarza
No to rzeczywiście nie za fajnie:( U nas jak póki co wygląda ok, nawet miłe te tynki w dotyku, bo ja poziomów nie sprawdzałam, tylko organoleptycznie;) Ale przykre, że są tacy partacze na świecie i chrzanią swoją pracę za nasze pieniądze.
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...