opowieść nt nieszczęsnej wylewki oraz tynki wewnętrzne zdjęcia
Czas uzupełnić dziennik o dokumentację zdjęciową .
Najpierw problem za nisko zrobionej wylewki. Oto mój rysunek pt "O co chodzi".
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200862&d=1373911413" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200862&d=1373911413
Ten schód betonowy miał być betonowy, czyli mieliśmy nie kłaść na niego płytek, drewna itp.
Tak to wygląda w domu:
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200863&d=1373911418" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200863&d=1373911418
Wylewka betonowa piękna równiutka, po prostu bajka. Problem tylko, że za mało jej wylano.
I pytanie brzmi czy i ile nadlać.
Najfajniej byłoby podnieść całą wylewkę o 2 cm. Wtedy nie byłoby progu na taras, ale problem pojawia się przy schodach.
Wszystkie schody mają taką samą wysokość =17,5cm, więc jak nagle idąc z dołu do góry jeden z nich i to ostatni będzie nagle wyższy o 1cm to sobie wszyscy na nim zęby powybijają. Czyli trzeba schód zeszlifować. Kolejny problem, trzeba wszystkie schody podnieść o 1 cm i jakoś wykończyć bo jeśli na ostatnim, dokleimy płytkę to na "licu" będzie to widać (klej i płytkę) idąc z dołu do góry. No bo ten ostatni schód przy dolaniu 2 cm podniesie sie o 1 cm.
Jeśli podniesiemy wszystkie schody o 1 cm to trzeba by podnieść też cały dolny poziom wylewek o 1 cm. O nie nie będę wylewała samopoziomu w całym domu!
Czyli lepiej "zgubić" ten 1 cm po drodze, podwyższać po trochu każdy schód tak, żeby różnica była nieodczuwalana. A to oznacza jakiś materiał na schodach, a nie jak zakładaliśmy surowy beton.
Nie dość, że dochodzą kolejne koszty, to nie mam pomysłu na te schody. Architekt proponuje blachę, a ja mam na myśli drewno, ale musiałoby się kolorystycznie dopasować do okien.
Pytanie: najcieńszy trep na schody to jaki?
Burzy się nam cała koncepcja wnętrz, a tego nie lubię!
Inne rozwiązanie to dolać tylko 1 cm i wtedy nie ma problemów ze schodami, ale pozostaje próg 1 cm przy wyjściu na taras. Próg, który będzie mnie pewnie wkurzał. Pytanie jak długo.
Najprościej, najtaniej byłoby tak zostawić, zostanie wtedy ten nieszczęsny próg 2 cm przy wyjściu na taras. Ale on to wiem, że będzie mnie wkurzał.
Nie wiem jaką decyzję podjąć bo to walka marzeń z kieszenią.
Dobra inny temat, przyjemniejszy: tynki wewnętrzne cementowo-wapienne zacierane piaskiem kwarcowym z wapnem.
Tak wyglądały zabezpieczenia gniazdek:
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200867&d=1373911433" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200867&d=1373911433
Zdjęć gotowych tynków dużo nie mam. Zdjęcia zrobione w dniu kończenia prac, kiedy tynki były jeszcze mokre.
Tak wygląda kuchnia z wiatrołapem.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200854&d=1373911365" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200854&d=1373911365
Sufit w salonie (zdjęcie robione w nocy z lampą)
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200865&d=1373911425" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200865&d=1373911425
Sufit salonu w dzień
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201468&d=1374185994" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201468&d=1374185994
Schody
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201469&d=1374185998" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201469&d=1374185998
Okno kuchenne:
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201470&d=1374186208" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201470&d=1374186208
Połączenie tynku z betonem
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200855&d=1373911370" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200855&d=1373911370
Jak na razie jestem zachwycona tynkami. Poza kilkoma niedoróbkami które poprawią w sobotę wszystko było OK. Żadne gniazdko, żaden kabelek nie zostały zatynkowane czy przecięte.
Jedyny minus, w 3 miejscach mam wgniecenia na parapetach. Mam nadzieję, że łatwo da się naprawić pokrywając to farbą. Te uszkodzenia to trochę przeze mnie, zapomniałam uczulić ekipę, że nie wolno im nic kłaść na parapetach, no i nie położyłam tektur na parapetach.
Co ciekawe po otynkowaniu pojawiło się w domu echo. No i wygląda w domu już jak w domu. Zaczęłam więc powoli myśleć o odbiorze domu przez nadzór, ale do tego potrzebuję wprowadzić do domu wodę, prąd i ogrzewanie... Oczywiście prąd tylko z prowizorki. Mam nadzieję, że to przyjmą. Inaczej nigdy nie odbiorą mi budynku.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze