Wizyta w gminie
12 lipca dotarliśmy do Urzędu Gminy z wnioskiem o WZ. Nie do końca tak dobrze go wypełniliśmy, ale całkiem przyjemny pan pomógł nam go poprawić. Ale jak się dowiedział, że to II klasa ziemi to zaczął lamentować że marne nasze szanse. Ale zapytał się jeszcze czy teść jest rolnikiem. No niby jest tak formalnie (choć w rzeczywistości zajmuje się budowlanką). I tu miła niespodzianka. Jeśli dom będzie stawiany na teścia, to nie trzeba wyłączać gruntu z produkcji rolnej, bo nasz domek będzie w zabudowie siedliskowej >>>>>> http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.dom.pl%2Fzabudowa-siedliskowa-na-dzialce-rolnej.html" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.dom.pl%2Fzabudowa-siedliskowa-na-dzialce-rolnej.html" rel="external nofollow">http://www.dom.pl/zabudowa-siedliskowa-na-dzialce-rolnej.html" rel="external nofollow">http://www.dom.pl/zabudowa-siedliskowa-na-dzialce-rolnej.html Dzięki temu oszczędzamy kilka albo nawet kilkanaście tys.
No. To wniosek poszedł, postępowanie wszczęte, sąsiedzi, którzy dostali powiadomienia mają o czym plotkować. Czekamy na następny krok naszego jakże rozwiniętego systemu administracyjnego.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia