Podłogowo - schodowy zawrót głowy
6 dni dzieli nas od daty "P" (jak przeprowadzka).
Dziś w pierzchamotkach porankiem rozpętało się małe tornado – jednocześnie gościliśmy fliziarzy, malowaczy, podłogowców, schodowców i ekipę od elewacjone (pan stolarz bogatszy doświadczeniem dnia poprzedniego (a były tylko 3 ekipy) odmówił pojawienia się w związku z panującym tłokiem i zaanonsował swoje przybycie na sobotę)…M. dziarsko przybył na budowę ranną godziną sprawdzić co i jak i… trafił w środek, może nie piekła, ale burzy na pewno panowie „delikatnine” oskarżali się o wzajemne uniemożliwianie pracy na szczęście M.- wprawny logistyk – rozdysponował przestrzeń roboczą tak, by fachmani niezbyt nachalnie wchodzili sobie w drogę i po południu mieliśmy takie oto efekty:
schody
http://img153.imageshack.us/img153/6678/2aov.jpg" rel="external nofollow">http://img153.imageshack.us/img153/6678/2aov.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/6083/a3lg.jpg" rel="external nofollow">http://img801.imageshack.us/img801/6083/a3lg.jpg
Pan Maciej był zrozpaczony, że wręcz żądaliśmy zalania bejcą pięknych dębowych słojów - jeszcze przy montażu kręcił głową z dezaprobatą
pokojowe, dzieciakowe podłogi:
http://img15.imageshack.us/img15/585/wxcs.jpg" rel="external nofollow">http://img15.imageshack.us/img15/585/wxcs.jpg
http://img13.imageshack.us/img13/5088/k6a7.jpg" rel="external nofollow">http://img13.imageshack.us/img13/5088/k6a7.jpg
http://img197.imageshack.us/img197/6035/op7o.jpg" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/6035/op7o.jpg
4 komentarze
Rekomendowane komentarze