Po dziesięciu dniach intensywnego murowania a raczej klejenia zamknięte ściany zewnętrzne, jak zwał to tak samo wznoszenie murów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zanim zamknęłam ściany trzeba było zamocować nadproża w tym celu zakupiłem 2 szt. bloczków z hakiem oraz 15 m linki i skonstruowałem z rusztowania warszawskiego i stempla podnośnik mini dźwig. Dwa zblocza pozwoliły swobodnie jednej osobie podnieś całe nadproże o wadze ok. 70 kg bo tyle waży YN z Ytong nadproże systemowe a YF są lżejsze ale współczynniki przegrody ma gorsze,. Tak na marginesie nie wyobrażam sobie zakładania nadproża na murze o wysokości 3m, a tak w ciągu 1,5 godziny założyliśmy 8 nadproży szybko, sprawnie i bez problemu i można dalej murować. Następnie wymurowanie ścian do wysokości i poziomu stropu.

Czas na ściany wewnętrzne.

P.S.

Podczas rozwiązywania problemu osadzania nadproży zajechałem do kolegi Michała i przymierzyłem się do bloczka H+H jest cięższy 5cm rozmiar robi różnicę, może szybciej się muruje ale jest co dźwigać dobrze że zdecydowałem się na Ytonga.

CDN…

Pozdrawiam Tomasz