...
Wnętrze naszego domu zostało zmienione, także konstrukcja dachu. Powiększona została łazienka, zamiast pokoju przy wejściu będzie garderoba. Zrezygnowaliśmy z wiązarów, by mieć początkowo strych, a z czasem suszarnię, pomieszczenie do majsterkowania, może mały pokój dla gości. Do chwili obecnej zastanawiamy się nad schodami, bo to, co wymyślił architekt, nie ma racji bytu. Wchodząc po schodach uderzalibyśmy głową w belkę stropową dla wybicia marzeń z głów i otrzeźwienia chyba.
W międzyczasie, by nie stać w miejscu, umówiliśmy się z naszym geodetą, zjawiającym się zawsze na czas, terminowym, bezproblemowym i co ważne tańszym, niż wszyscy wokół, do których udało mi się dotrzeć. W tym miejscu chcę mu podziękować za usługi i polecić się na przyszłość
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia