11 dni ... +
zostało 11 dni, do zrobienia jeszcze bardzo dużo, by wprowadzić się w jakie takie przyzwoite warunki.
Dziś zaczynam malowanie wiatrołapu farbą podkładową. Finalne malowanie pociągnie mój mąż, ja zaś spróbuje pomalować na tyle na ile mi się uda by poszło mu sprawniej.
Łazienka wciąż rozwalona, jak by mój maż nie był taki pomocnym wobec innych to by już nie tylko płytki były położone ale i urządzenia zamontowane, a tak jak masz miękkie serce to masz twardy zadek.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia