upał...
...niemiłosierny!
Miałam malować ścianę w pomieszczeniu przeznaczonym na drewno do kominka, ale chyba farba by się mi ugotowała na tej ścianie, a na wstawanie o 4 rano mnie nie stać .
Wyczyściłam połowę swoich "surowych betonów" w ciągu poprzednich dwóch tygodni (podciągi, nadproża, słupy). W tym pomieszczeniu wszystko mam wyczyszczone. Została barierka od strony schodów i nadproża w sypialniach.
Zdjęcia sprzed czyszczenia.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201468&d=1374185994" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201468&d=1374185994
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201469&d=1374185998" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=201469&d=1374185998
Ale w tym tygodniu czekam jednak na ochłodzenie oraz czekam, aż prawa ręka przestanie boleć dzień i noc . Przeforsowałam ją niestety tym czyszczeniem.
Szukam środków do impregnacji betonu, takich, które nie zmieniają koloru, nie dają połysku i nie kosztują fortuny.
Zostaje mi jeszcze do wyczyszczenia cegła. Cała masa cegły, z wykwitów wapiennych z zaprawy. Nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić skutecznie. Panowie, którzy budowali kominek zewnętrzny pięknie mi cegłę wyczyścili, ale potem kazali polewać wodą i i tak wszystko jest na powrót w białym nalocie .
Rozdzielnia podłączona, ale żeby prąd był w domu musimy się jakoś podłączyć do prowizorki na słupie.
Suszenie po tynkach słabo nam idzie bo mimo upałów połowę domu mam bez okien, albo z fixami i w związku z tym nie mam tam wentylacji. Odkupimy używany odwilżacz od kolegi, może to coś pomoże.
Chłodno wszystkich pozdrawiam
Kocham upalne lato, lecz przyznaję, że w temperaturze 39 stopni jaka właśnie pokazuje mi termometr od północnej strony ledwo wytrzymuję
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia