Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    9
  • komentarzy
    13
  • odsłon
    60

Mamy działkę, mamy projekt...Co dalej?


piotras82

1 267 wyświetleń

 

 

Projekt kupiony, działka kupiona. Nie mogę już wytrzymać, już bym chciał coś robić na działce. W sumie czemu by nie :). Zakasałem rękawy i do roboty - pora pozbyć się zarośli. Nie ma niestety zdjęcia jak to wyglądało wcześniej ale mam jak wyglądała działka sąsiednia:

 

 



dzialkasasiada.thumb.jpg.5dc8e57e3963752395795e11a688705d.jpg

 

 



 

 

 

 

 



Wyobraźcie sobie, że Nasza działka była jeszcze bardziej zarośnięta a krzaki były co najmniej 2 razy większe. Po dwóch dniach ciężkiej walki wygraliśmy a efekty Naszej pracy były następujące:

 

 



dzialka.thumb.jpg.4fdcee3339d4c7c016f669bf1dc3f281.jpg

 

 



 

 

 

 

 



Od razu przepraszam za kiepskie zdjęcia i obiecuję poprawę - będą lepsze w miarę opisywania kolejnych etapów. Dodatkowo muszę napisać, że już wtedy wiedziałem, że cała Nasza praca przy karczowaniu i tak pójdzie na marne - później przyjedzie koparka i zrówna wszystko z ziemią, ale nie mogłem wytrzymać i musiałem coś tam zrobić, już teraz!

 

 

 



Trochę czasu do końca roku zostało. Trzeba zacząć myśleć o budowie, najlepiej jak najszybciej, zaraz, teraz!. Niestety brak funduszy pcha Nas prosto w paszcze okropnych, złych banków. Nie było już możliwości na kredyty walutowe, poza tym sam nie wiem czy nawet bym chciał, więc pozostały Nam złotówki, a jeżeli złotówki to najlepiej w RNS (Rodzina Na Swoim). Kilka wniosków złożonych W każdym banku ten sam problem - konieczne są 2 kredyty - jeden na budowę w RNS, drugi na działkę jako spłata zaciągniętego wcześniej kredytu w innym banku. Żaden z banków nie chciał być wpisany na drugim miejscu w hipotekę, żaden poza tym, w którym już mieliśmy ten kredyt. Przyznaję, że trochę to komplikowało całe postępowanie, a ilość papierów rosła Nam z dnia na dzień. Sad - bank, bank-sąd i tak w kółko. Nawet notariusz musiał potwierdzić, że mój podpis to mój podpis, oczywiście odpłatnie . Ale nie narzekam, w końcu się udało, rzutem na taśmę dostaliśmy kredyt

 

 

 



Przy okazji nie mogę się powstrzymać przed opisaniem jednego z warunków, jaki postawił Nam jeden z banków - koniecznie musimy wykonać część prac z harmonogramu na kwotę 10k. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że musiały być to prace nad fundamentem a mieliśmy już grudzień. I w ten oto sposób ten bank sam się wykluczył

 

 

 



Ten wpis kończy część opisową, która zresztą mi nie do końca wychodzi.Kolejne powinny zawierać mniej tekstu a więcej zdjęć. Pomijam świadomie wszelkiego rodzaju formalności związane ze zdobyciem Pozwolenia na budowę - przez to wszyscy musieliśmy przejść a ja już tego nie pamiętam, lub nie chcę pamiętać.

 

 

 



c.d.n.

 

 



o ile starczy mi czasu i chęci

dzialkasasiada.thumb.jpg.5dc8e57e3963752395795e11a688705d.jpg

dzialka.thumb.jpg.4fdcee3339d4c7c016f669bf1dc3f281.jpg

dzialkasasiada.thumb.jpg.5dc8e57e3963752395795e11a688705d.jpg

dzialka.thumb.jpg.4fdcee3339d4c7c016f669bf1dc3f281.jpg

dzialka sasiada.jpg

dzialka.jpg

dzialka sasiada.jpg

dzialka.jpg

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="123752" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div><span style="font-family:Georgia;">Ha! Kolego' date=' to powodzenia życzę. Wykarczowane, super, niech ziemia schnie. Teraz wytyczanie, kopanie i buuudownie? Media już masz?[/font']</span></div></blockquote><p><span style="font-family:Georgia;"> </span></p><p><span style="font-family:Georgia;"> Witam i mam nadzieję, że nie przynudzam. Tak jak pisałem w pierwszym wpisie, budowa już jest na całkiem zaawansowanym etapie - w przyszłym tygodniu zacznie się robić pokrycie dachu. Media już są od jakiegoś czasu, a ja korzystając z chwili wolnego i ponieważ w końcu naszły mnie chęci to opisuje co już przeszedłem i co jeszcze pamiętam, może się to komuś przyda. Dlatego mój dziennik będzie trochę nietypowy, przynajmniej dopóki nie dogonię opisem budowy.</span></p> Edytowane przez piotras82
Odnośnik do komentarza

 

skladaj papiery o przylaczenie pradu i wody (opcjonalnie gaz) - na poczatki nie potrzeba kasy - powiedza Ci mniejwiecej kiedy bedziesz potrzebowal kase (moze to byc przyszly rok).

 

To nie bedzie trywialny task - bedziesz musial sie zdoktoryzowac z biurokracji w 3RP :/

Odnośnik do komentarza
Pisałem - media już są. Miałem na myśli również i przyłącza. Co do prądu to poszło nawet gładko ale Wod-kan to faktycznie byla masakra - papierek od papierka żeby móc złożyć kolejny papierek. Doktorat faktycznie jaknajbardziej wskazany
Odnośnik do komentarza
Powodzenia w walce z biurokracją i budową. Nasza działka wyglądała jak dżungla amazońska, a tera przypomina step z oazą. Za 11 dni wchodzi na działkę ekipa i mam nadzieję, że prace ruszą z kopyta. Jeśli jeszcze nie przeszedłeś biurokratycznej mitręgi z mediami, to współczuję, cały czas walczę z uzgodnieniami i w ogóle uzyskaniem dostępu do mediów. W moim przypadku okazało się, że budowa w tzw. centrum miasta to większy kłopot w dostępie do mediów, niż można by to sobie wyobrazić . Ale walczymy i póki co urzędy i zarządy korporacji nie zabiły w nas chęci do budowy, czego i Tobie życzymy wraz z żoną.
Odnośnik do komentarza
Spokojnie, każdy z Nas przez to przechodził i w moim przypadku, jak i pewnie wielu innych trwało to dużo dłużej niż powinno, lub przynajmniej niż zakładałem. Ja jeździłem po urzędach, starostwach i wodociągach, prosiłem ale i tak trochę to trwało. Na szczęście jeżeli chodzi o prąd to mój wykonawca miał zabezpieczenie w postaci agregatu, a w przypadku wody udało Nam się skorzystać z życzliwości sąsiada, który użyczył Nam swojego "źródełka" i bez którego mielibyśmy pewnie spory problem lub opóźnienie. W tym miejscu bardzo mu za to dziękuję :)
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...