Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    45
  • komentarzy
    56
  • odsłon
    185

Projektujemy sami, czyli na drodze do koncepcji #6


dr_au

918 wyświetleń

 

 

Jedną z najpoważniejszych przeszkód we współpracy z architektami było wytłumaczenie co, jak i dlaczego. Myślę, że po prostu nie miałem szczęścia (a ściślej - nie wybrałem dobrze wykonawców), ale robiło mi się już niedobrze na myśl, że muszę raz jeszcze tłumaczyć, że kuchnię chcę mieć z podłużnym oknem nad blatem wychodzącym na północ, jadalnię na wschód, a salon z widokiem ma wschód i oknem od południa. Postanowiłem więc zabawić się samemu w projektanta.

 

 

 



Pierwsze podejście do projektowania było nieudane. Próbowałem przerobić w taki sposób archonoski projekt "Domu w laurach", żeby osiągnąć potrzebną funkcjonalność i efekt estetyczny. Po kilku iteracjach projekt nie miał już nic wspólnego z Archonem. Czy dobrze to, czy źle to już inna sprawa, grunt, że rezultaty były dosyć opłakane. Pokazuję je poniżej jako ciekawostkę

 

 

 



nabrzozowej28.thumb.jpg.db0a45690fcbbcc306f58afa1d79606e.jpg

 

 

 



nabrzozowej30.thumb.jpg.b0053386291457b5ca64c2abf781aa2b.jpg

 

 

 



Po tych próbach stwierdziłem, że co jak co, ale architektem to ja nie jestem i absurdem jest wydawanie oszczędności życia na nieudolną samoróbkę. Trzeba było spróbować inaczej.

 

 

 



Wprawdzie talentów plastycznych aż tak wielkich nie posiadam, ale - dzięki Bogu – mam niezłą wyobraźnię przestrzenną. Potrafię zapakować się do małej walizki, projektowałem kilka układów moich mieszkań, własne biuro i wszystko to miało dopracowaną funkcjonalność. Innymi słowy nawet na relatywnie niewielkiej przestrzeni udawało mi się zmieścić wszystkie funkcje tak, żeby było wygodnie i dało się z tego korzystać. Skoro tak, to postanowiłem podejść do projektowania w następujący sposób:

 

 



  • znaleźć projekt o odpowiadających nam powiązaniach pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami dobrze wpisujący się w naszą działkę;

     


  • przyjmując pożądane wymiary pomieszczeń narysować z grubsza koncepcję domu;

     



  • poszukać architekta, który nam to wszystko opakuje w ładną bryłę.

     



 

 

 



Jako podstawę do dalszych prac przyjąłem schemat funkcjonalny występujący w nieskończonej wariacji projektów dla domów z wejściem od północy, m. in. w tym: http://www.lk-projekt.pl/lkand754-produkt-842.html" rel="external nofollow">http://www.lk-projekt.pl/lkand754-produkt-842.html" rel="external nofollow">http://www.lk-projekt.pl/lkand754-produkt-842.html" rel="external nofollow">http://www.lk-projekt.pl/lkand754-produkt-842.html (podobny jest chociażby ten http://projekty.lipinscy-projekty.pl/Lennox/" rel="external nofollow">http://projekty.lipinscy-projekty.pl/Lennox/" rel="external nofollow">http://projekty.lipinscy-projekty.pl/Lennox/" rel="external nofollow">http://projekty.lipinscy-projekty.pl/Lennox/). Rzut parteru wygląda w nim tak:

 

 

 



2394_754rz1_I.jpg.67a40517ea37aefa86d4038172af15e0.jpg

 

 

 



W tym układzie dom ma kształt prostokąta, z wejściem pośrodku dłuższego boku i schodami usytuowanymi na przeciw wejścia. Ma on jedną niezaprzeczalną zaletę - pozwala na zaprojektowanie komunikacji w sposób niezwykle oszczędny pod względem powierzchni. Po prostu wchodzimy od razu do środka domu i nie musimy prowadzić kilometrów korytarzy, żeby połączyć wszystkie pomieszczenia. Z kolei poddasze jest optymalne (czego akurat we wskazanych wyżej projektach nie było), jeżeli poprowadzimy korytarz wzdłuż kalenicy, po tej jej stronie, po której mamy schody. Można wtedy łatwo i bez katastrofy komunikacyjnej poprowadzić wejście do pokojów doświetlonych oknami w ścianie szczytowej (rysunek poniżej pokazuje o co chodzi).

 

 

 



W efekcie tych zabaw narysowałem wstępną koncepcję układu pomieszczeń. Wyglądała ona tak:

 

 

 



Koncepcja-20120701174352.pdf(strona1z2).jpg.81ec17c69621e73d372c71f89cf478e5.jpg

 

 



Koncepcja-20120701174352.pdf(strona2z2).jpg.846d792cca41046beac6216b0b636ac4.jpg

 

 

 



Po tym, jak miałem już układ funkcjonalny, mogłem szukać artysty, który zapakuje mi to a atrakcyjną wizualnie formę.

nabrzozowej28.thumb.jpg.db0a45690fcbbcc306f58afa1d79606e.jpg

nabrzozowej30.thumb.jpg.b0053386291457b5ca64c2abf781aa2b.jpg

2394_754rz1_I.jpg.67a40517ea37aefa86d4038172af15e0.jpg

Koncepcja-20120701174352.pdf(strona1z2).jpg.81ec17c69621e73d372c71f89cf478e5.jpg

Koncepcja-20120701174352.pdf(strona2z2).jpg.846d792cca41046beac6216b0b636ac4.jpg

nabrzozowej28.thumb.jpg.db0a45690fcbbcc306f58afa1d79606e.jpg

nabrzozowej30.thumb.jpg.b0053386291457b5ca64c2abf781aa2b.jpg

2394_754rz1_I.jpg.67a40517ea37aefa86d4038172af15e0.jpg

Koncepcja-20120701174352.pdf(strona1z2).jpg.81ec17c69621e73d372c71f89cf478e5.jpg

Koncepcja-20120701174352.pdf(strona2z2).jpg.846d792cca41046beac6216b0b636ac4.jpg

na brzozowej 28.jpg

na brzozowej 30.jpg

2394_754rz1_I.jpg

Koncepcja - 20120701174352.pdf (strona 1 z 2).jpg

Koncepcja - 20120701174352.pdf (strona 2 z 2).jpg

na brzozowej 28.jpg

na brzozowej 30.jpg

2394_754rz1_I.jpg

Koncepcja - 20120701174352.pdf (strona 1 z 2).jpg

Koncepcja - 20120701174352.pdf (strona 2 z 2).jpg

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

Też "projektowałam: sama swój domek. Nie mogłam znaleźć gotowego projektu, który mi odpowiadał. Też musiałam znaleźć projektanta, który zrobi mi projekt dostosowany do mich potrzeb. Ostatecznie, po tym jak skreśliłam trzy propozycje - bo wszystkie były robione trochę na przekór mi - wzięłam kartkę i dosłownie co do cm wyrysowałam cały dom wraz z oknami, drzwiami, szafami, po prostu wszystkim. I dopiero to co narysowałam sama mi się podobało i spełniało moje potrzeby w 100 %.

 

Chętnie zobaczę wizualizację waszego domku :)

Odnośnik do komentarza

 

Wyprzedzając dalsze wydarzenia. Architekt zrobił swoją robotę bardzo dobrze. Tzn zaprojektował dom, który bardzo mi sie podoba. Parter znakomicie przy ty poprawił, dodając mu logiki. Z poddaszem niestety było tak, ze musiałem zepsuć jego prace. Zaprojektował coś bardzo fajnego, tyle ze względy praktyczne przeważyły.

 

 

A, i pokaz swoje rzuty, bom ciekaw, a w Twoim dzienniku nie znalazłem

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...