Znowu pada... działka pływa..
Wczoraj był owocny dzień, padało od rana do południa, ale za to przed zachodem pojawiło się słońce..
Dzisiaj od rana montowaliśmy płot, o 15:00 przyjechali budowlańcy żeby rozebrać szalunki i.. zaczęło padać.. a nawet lać.. ekipa miała problem by wydostać się z działki
Mieli szczęście, że przyjechały HDSy z 1000 szt bloczków betonowych i pomogli im się wydostać
Pierwszy HDS nie miał problemów, za to drugi kompletnie przeorał działkę! kilka razy próbował podjeżdżać i zniszczył jedyną "drogę" dojazdową..
Droga zniszczona i działka pływa.. jutro dzień wolny, trzeba poczekać na poprawę sytuacji..
Edytowane przez arturocz
1 komentarz
Rekomendowane komentarze