nasze 43 m2 ;) ciasne, ale własne :)
Po paru latach wynajmowania postanowiliśmy kupić mieszkanie. Na kredyt niestety, ale ważne, że płacimy za swoje a nie wynajmującemuZ racji tego, że jesteśmy młodzi i fundusze nas ograniczały szukałam mieszkań do remontu. Stwierdziliśmy, że zrobimy chociaż po swojemu wszystko. Później często żałowaliśmy tej decyzji, ale jak w końcu skończymy takie myśli nie przyjdą nam do głowy
Mój teść jest hydraulikiem, więc za robociznę nie musieliśmy płacić. Elektrykę zrobił nam ojciec mojej koleżanki - nie wziął od nas dużo Oprócz ocieplenia zewnętrznej ściany naszego mieszkania(już prawie skończone prace) oraz wymiany okien wszystko robimy sami
Oto rozkład mieszkania w dniu zakupu:
A to projekt mojego autorstwa, który został wcielony w życie Może się wydawać, że składa się w wielu pomieszczeń o wielkości klitki, ale dla mnie ważne jest to, że dziecko będzie miało swój pokój. Z reszta jak mówiłam: ciasne, ale własne
A to zdjęcia mieszkania przed remontem. Niestety nie zrobiłam zdjęć Zostały mi tylko te z oferty sprzedaży zamieszczonej w internecie
W tym miejscu jest teraz pokój dzienny
W tym miejscu jest teraz przejście z mini jadalnią
Tą dziurę załataliśmy i kuchnie pomniejszyliśmy kosztem łazienki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia