Planeta 2

 

U nas wibrowali beton w wieńcach. Więźbę też położyli przed zimą. Nic nie poskręcało. Dachówki kończyli kłaść na początku stycznia. Jezeli nic cię nie goni to możesz poczekać do wiosny. A tak po prawdzie to takie drzewo powinno byc dłużej wysezonowane.

 

Powodzenia

wody za dużo niech nie dolewają bo osłabia się wytrzymałość betonu, wibrowanie ? wystarczy dokładnie obstukać szalunek po wylaniu

U nas dziś zalewanie stropu wreeeeeszcie się doczekaliśmy. Minęły całe 3 miesiące odkąd zaczęliśmy budowę Budynek miał być gotowy na "dachowanie" na początku września. Teraz - zanim będzie mógł wejść dekarz to już będzie koniec października lub początek listopada. Nasze drewno leżało do odbioru w tartaku od początku sierpnia. My kładziemy dachówkę... Edytowane 1 Października 2013 przez iborkowska

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="124135" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>wody za dużo niech nie dolewają bo osłabia się wytrzymałość betonu' date=' wibrowanie ? wystarczy dokładnie obstukać szalunek po wylaniu[/quote']<p> </p><p> Temat wody w betonie przerobiłem po tym jak mi rysy skurczowe wyszły na posadzce... był za rzadki niestety ale ja o tym nie widziałem. Na stropy beton spadał tak gęsty, że łopatą trudno go było przerzucać. Wieniec jednak wibrowałem, pożyczyłem buławę koszt 70 pln.</p></div></blockquote>

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="124135" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>U nas dziś zalewanie stropu <img alt=";)" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /> wreeeeeszcie się doczekaliśmy. Minęły całe 3 miesiące odkąd zaczęliśmy budowę <img alt=":evil:" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /> Budynek miał być gotowy na "dachowanie" na początku września. Teraz - zanim będzie mógł wejść dekarz to już będzie koniec października lub początek listopada. Nasze drewno leżało do odbioru w tartaku od początku sierpnia. My kładziemy dachówkę...</div></blockquote><p> </p><p> Fajnie... rozumiem jak dłuży się czekanie i jak bardzo chciałoby się zakończyć kolejny etap... szczególnie że zima za pasem, temperatury coraz niższe....</p>