płytkowanie przedpokoju
Wydawalo się, że po przejściach z płytkami do kotłowni i garażu nic nas już nas w stranie zaskoczyć w temacie płytek, a jednak..
Płytki do przedpokoju/łazienki/kuchni wybraliśmy już hoho wiosną b.r. wybraliśmy się po nie nie byle gdzie bo do SALONU pozdrawiamy GLAZ BUD... Ach zaszaleliśmy sięgnęliśmy po wysoka półkę. Spodobały się nam płytki villeroy boch bo na lata, przecież nie będziemy zaraz kuć łazienki..
Miło kawka, ciasteczka, projekt łazienki w cenie...
Aż pięknego wrześniowego dnia glazurnik rozpakował cudne płytki do przedpokoju format 60 na 120 i się okazuje, że nijak będę miały wygląd te malinowe płytki, w naszym przedpokoju. Trzeba je ciąć prawie po połowie, żeby w ogóle można je ułożyć..No cóż pkt dla Glaz Budu za super sprzedawców, którzy wiedzą jak wypchnąć towar z magazynu..Gdy nam doradzali, znając wymiary przepdokoju była tylko mowa o super efekcie..Cóż sami sobie jesteśm,sobie winni nieprzemyslanego kupna,który po prostu nie mając jako tkaiej wyobraźni mogliśmy skonsultować z galzurnikiem, ale..
aż żal ściska jak człowiek patrzy na te odpady formatu niemal 60 na 60..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia