etap tarasu
dziś kolejny dzień walki o taras, mamy przykręconą 1/3 desek. Zamówiliśmy olej Bona do tarasów w kolorze naturalnym. Podoba mi się odcień ciemny ale boje się że będzie wewnątrz salonu ciemno. Myślę że jeśli kiedyś się odważymy to będzie można ten kolor przyciemnić.
Dziś mąż będzie przykręcał resztę desek na tarasie. Planuje dziś skończyć ten etap. Na olej musimy poczekać do piątku. Jest szansa że w niedziele będziemy kawę pili na swoim tarasie co prawda bez mebli ale i tak miło. Zostanie nam jeszcze wykończyć boki i pustaki które są na podmurówce wytynkować i pomalować impregnatem.
Z pozostałych wieści to przybył nam zasiek na węgiel w kotłowni. Wyszedł super. Jarzynki prawie zebrane, na grządkach zostały jeszcze seler, kapusta i pory. Zostało jeszcze posprzątać w ogrodzie, usunąć kwity z donic i przygotować ogród do zimowego spoczynku.
Zdjęcia następnym razem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia