Po spotkaniu z architekt, wyniki badań geotechnicznych
Wczoraj wieczorem spotkaliśmy sie z bardzo sympatyczną Panią architekt, polecaną ogólnie w interencie przez innych korzystających z jej usług inwestorów. Pani bardzo profesjonalnie opowiedziała nam co bedziemy po kolei robić by maksymalnie na początku grudnia złożyć dokumenty o PnB. A wiec czeka nas złożenie wniosków do ZuK, energetyki o warunki oraz gminy o lokalizacje zjazdu i odrolnienie. Takie tam drobnostki..w miedzyczasie Pani narysuje nam projekt budowlany ze wszystkimi przyłączami...jak otrzymamy wszystkie decyzje + mapę na którą czekamy od geodety złożymy całość do Urzędu. Przy okazji spotkania Pani zwróciła uwagę na kilka drobnych rzeczy w naszym projekcie na które wczesniej nie zwracalismy uwagi - chodzi przede wszystkim o aranżację wnętrz...a czy nie lepiej zeby kominek był obrócony w tą stronę, a w tej sypialniach gdzie zlokalizować szafę na ubrania, a gdzie zrobić pralnię, a gdzie dać sterowanie rekuperacji, czy nie lepiej te drzwi przesunąć i zrobić tak..etc...wiec teraz małżonek ma za zadanie pobawić sie w swoich programach graficznych i zaaranżować nam wnętrza, tak by nie było problemu że jakąś ścianę będziemy chcieli przesunąć już po wybudownaniu
I tak oto, zadowoleni pojechaliśmy się spotkać z Panem Geologiem - którego mogę bardzo polecić(GeoTest Piotr Bohdanowicz), bo szybko i sprawnie zrobił nam wykopki a i cenę miał konkurencyjną. Pan Geolog powiedział że jest bardzo zorczarowany ponieważ myślał że znajdzie złoto a okazało się że nasza działka to istna pustynia z piaskiem zalegającym do 4m głębokości."Budowa geologiczna działki prosta (czyt. nudy)" Pod 30cm warstwą gleby mamy piach - równoziarniste piaski średnie mało wilgotne średnio zagęszczone, a kolejna warstwa to rownież piaski średnie mokre też średnio zagęszczone. Pan geolog od razu stwierdził że to wprost cudowne warunki na pompę ciepła z kolektorami poziomymi...Dlatego mając jeszcze trochę czasu zastanowimy sie coby jednak zamiast gazu z butli zrobić pompę ciepła...przeraża mnie tylko fakt wykopu jaki musielibyśmy robić - ok 500m2 na wysokość 2,5m wgłąb ziemi...cudownie...jakoś to do mnie nie przemawia...zobaczymy czy mąż zdoła...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia