Nasza drewniana Zawojka
Witam, oto moja próba założenia dziennika naszego wymarzonego domku drewnianego (szkielet) wg projektu zawoja dw.
generalnie omijam część papierową budowy, bo ten koszmar mamy za sobą, przynajmniej do momentu zakończenia budowy.
tymczasem przyjemniejsza część dziennika, zdjęcia, jak powstaje nasze marzenie:D
przygoda z góralami zaczęła się 24.10 br:D
teraz są już dni 17ście i dom wygląda tak:
roboty idą pełną parą, obkładają kominy i ściany zewn żeby zdążyć przed deszczem, śniegiem i mrozem, pogoda się udaje, oby tak dalej, jak skończą kominy (przyszły tydzień) zaczną robić blachę, osadzać okna,oj dzieje się
4 komentarze
Rekomendowane komentarze