Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    282
  • komentarzy
    810
  • odsłon
    381

zupełnie nie na temat czyli o kocie, a właściwie o kocicy


adk

1 192 wyświetleń

 

Dzisiaj będzie niebudowlanie, bo mam problem, a przyznaję że z lenistwa nie chce mi się zapisywać na forum o kotach. Budowlanie może jutro.

 

 

Najpierw wstęp merytoryczny:

 

Lubię zwierzęta, ale bronię się bardzo przed ulegnięciem prośbom typu "Mamo bardzo chciałabym/chciałbym mieć: króliczka/psa/kota/myszki/szczurka/rybki/ptaszki/wstawić dowolne zwierzątko", bo mamy już dużego psa pod opieką, no i tutaj zupełnie nie mamy warunków na trzymanie zwierząt w domu (brak miejsca), poza tym jestem alergiczką i na większość zwierząt jestem uczulona.

 

Mimo to we wrześniu przygarnęliśmy młodą kotkę. Była zmarznięta, trzęsąca się i przybiegła do mnie przez podwórko z dwoma wielkimi psami (odważna) - no jak jej miałam nie przygarnąć?

 

Wtedy wyglądała tak

 

 

"jestem taka malutka i biedniutka"

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=231210&d=1387580694" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=231210&d=1387580694

 

 

Była słodziutka, ale bała się wszystkiego. Ale na przykład od razu załapała do czego służy kuweta.

 

 

Teraz już trochę dorosła, choć jeszcze z obliczeń weta nie ma roku i szaleje :). I tu dochodzimy do sedna sprawy.

 

Oto moja kocica teraz:

 

 

"suszarka świetna rzecz, tylko dlaczego nie ma prania na które mogłabym polować?"

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=231211&d=1387580700" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=231211&d=1387580700

 

 

Jej ulubione miejsca na zabawę - duży pokój i kanapy, pokoje dzieciaków i klocki lego, tak fajnie się turlają. Ulubione miejsca na drzemki - mój fotel komputerowy, umywalka.

 

Problem mój polega na tym, że nie wiem jak oduczyć kocicy drapania kanap. Kupiliśmy drapak, posypujemy regularnie kocimiętką i nic. Te które teraz mamy będą co prawda do wyrzucenia, ale w nowym domu jak zniszczy nowe kanapy to się zapłaczę.

 

W ogóle jak się wychowuje kota (żeby nie wchodziła na stół/na blaty kuchenne, nie kradła wędliny z kanapki, itp)? Szukałam, ale gugiel jakoś nic sensownego mi nie znalazł.

 

 

Czy właściciele kotów pomogą?

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Witaj. Niestety, nie licz na to, że kot oszczędzi Twoje kanapy. Nawet jeżeli ich specjalnie nie drapie, to biega po nich, skacze, zaczepia pazury, żeby nie spaść. Twój kot jest już za stary na "wychowywanie". Ja mam w domu 3 koty, kanapa jest podrapana. A kotki są bardzo grzeczne, bo pazurki ostrzą tylko na drapaku. Czasem zdarzy się jakieś drapanie dywanu, ale są to dwa-trzy szarpnięcia i koniec. Biegają, skaczą, jeden goni drugiego, w trybie zabawowym kot używa pazurów zawsze. Musisz się przyzwyczaić, innej opcji nie ma.
Odnośnik do komentarza

 

Sposob mojej kolezanki to spryskiwacz z woda i jak kot zaczyna drapac to go spryskuje. Trzeba robic to konsekwentnie. U niej ani kanapa ani kolumny nawet nie drasniete a wiec da sie ale spryskiwacz na widoku A ma 2 kocice. No i ze trzy drapaki.

 

A Twoja kicia jest przeurocza

Odnośnik do komentarza

 

Z mojego doświadczenia: natury kota nie zmienisz. A mam koty od kilkudziesięciu lat (zawsze dziewczyny, o wdzięcznych imionach Bazylia, TuTu, Sudan, PiPi, Savka :). Jedne nigdzie nie wskakują, inne włażą wszędzie; jednych nie interesuje żadne "ludzkie" jedzenie, drugie zeżrą wszystko, czego się przed nimi nie schowa (włącznie z cukrem z cukierniczki); jedne boją się wszystkiego, inne atakują nawet dwa razy od siebie większe kocury i odkurzacz. można coś tam próbować ze spryskiwaczami lub sprężonym powietrzem, ale jak kot jest inteligentny, to przeważnie szybko kojarzy, że te sprzęty działąją tylko, gdy w domu jest człowiek, więc pod jego nieobecność - hulaj dusza

 

 

można ewentualnie kota przyuczyć, szczególnie dachowca, żeby do domu przychodził tylko jeść i się popieścić, a poza tym przebywał na dworze.

Odnośnik do komentarza

 

Builderhouse - takie podrapania przypadkowe by mi nie przeszkadzały, ale celowe drapanie kanap tak.

 

Agfarelka - spróbuję sposobu z wodą, mam tylko obawy czy moja kicia na pewno się jej wystraszy - bawi się woda z konewki jak tylko zapomnę schować. Dzięki za sposób.

Tatarak - imiona kocie zaprawdę oryginalne! Tak na pewno charakter ma duże znaczenie. Nasza ma zdecydowanie charakter łobuzerski. Kocia docelowo będzie kotem biegającym po podwórku kiedy tylko będzie chciała. Teraz po prostu czekamy na rujkę (nie mam pojęcia jak ta rujka wygląda, bo Młoda szaleje cały czas tak samo, więc opis pani weterynarz nic mi nie dał) i pilnujemy jej jak wychodzi na podwórko (dużo bezpańskich kocurów łazi), żeby nie mieć kłopotu z małymi kotkami . A po rujce sterylizacja i już będzie biegała po podwórku ile będzie chciała.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...