Bez żalu…
Wczoraj w oczekiwaniu naekipę, która miała być o 9 godzinie a wreszcie dotarli o godzinie 12, i jakbynic z ochoczą zabrali się do roboty, szybki zeszli na ziemie po zdecydowanym moimproteście i niezadowoleniu oświadczyłem iż zakończymy współpracę z ową ekipą inakazałem zebranie swoich narzędzi. Kazałem zabezpieczyć konstrukcję dachuprzez stężenie jej dodatkowymi listwami i odsunięcie krokwi od ścianszczytowych. Potem rozliczyłem się z kierownikiem ekipy uwzględniając rabaty,po czym pożegnałem ekipę życząc im zdrowych i wesołych świąt oraz NR 2014.
Resztę czasu spędziłem na zabezpieczeniuotworów okiennych na parterze pozostawiając dwa wejścia tak żeby przyszła ekipamiała gdzie wyciągać deski na dach. Ponadto kierownik drugiej ekipy potwierdziłtermin spotkania na poniedziałek.
CDN…
Pozdrawiam Tomasz
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.