To już jest koniec......
Hmm....ciekawe czy ktoś tu jeszcze zagląda. W sumie tak rzadko piszę, że nie ma się czego spodziewać. A rzadko piszę, ponieważ jak wskazuje sam temat nasza inwestycja pod nazwą "Budowa domu" jest już praktycznie skończona ponieważ mamy już i podbitkę i elewację. Wprawdzie nastąpiło to jakiś czas temu ale nie było kiedy wrzucić zdjęcia. A jako, że takowe już zrobiłem to jest się czym pochwalić.
Poza tym to już pozostaje nam codzienność a więc np. walka z myszami na wiosnę
W międzyczasie musieliśmy też zainwestować w stację uzdatniania wody ponieważ po zmianie źródła wody jej twardość bardzo się pogorszyła i kamień był wszędzie aż skorodował nam grzałkę w pompie. A propos pompy - komfort jest, nic nie trzeba przy niej robić. Jedyne co to próbuję zmieniać różne ustawienia aby korzystać z niej jak najbardziej optymalnie oraz oczywiście zmniejszać koszty Dobrze, że tegoroczna zima jest dużo łagodniejsza od poprzedniej bo portfel jest z tego powodu bardzo zadowolony
A jakby ktoś kiedyś chciał skorzystać z naszych doświadczeń to z chęcią się nimi podzielę - wystarczy zapytać.
A tymczasem wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i sukcesów dla wszystkich budujących:)
3 komentarze
Rekomendowane komentarze