mieszkamy, ale jeszcze sporo zostało do zrobienia
od listopada mieszkamy w naszym domku, tyle też czekamy na fronty do garderób!!! Fakt, że do jednej na dole były montowane przed świętami, ale panowie musieli je zabrać z powrotem, zamówione były proste fronty białe lakierowane, takie jak mam w kuchni - przyjechały jakieś z fazą (a la lata 60-te). Dzisiaj miał pan dzwonić z informacją na kiedy będzie planowany kolejny montaż - do tej pory nie udało mu się (firma Komandor). Anemostaty (kratki nawiewu powietrza z GWC) również się opóźniają itd. itd...podkładki na stelażach też nie docięte, ale może się doczekam...
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze