Marzenia o budowie D07 - Dziennik SylviaW
Jak to się mówi, byłam niesiona na szczycie fali i bardzo mnie zaskoczyło, że Pan z Dawid poprosił o przełożenie spotkania na przyszły weekend
małżonek śmiał się ze mnie, że teraz bym chciała w ciągu dwóch tygodni kupić nową działkę i od razu wystąpić o pozwolenie na budowę
szkoda, że się nie da tak szybko
Jutro jesteśmy umówieni na podpisanie umowy przedwstępnej z naszym ulubionym sąsiadem , prawdę mówiąc to my się nawet nie spotkaliśmy wszystko było omawiane przez telefon, a może on nie istnieje i jutro rano się obudzimy z tego dziwnego snu , okaże się, że życie toczy się dalej bardzo spokojnie i zaczniemy się budować
głupoty wypisuję zobaczymy jutro o 9 rano, czy to wszystko prawda
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia