Etap 0 - nabycie działki i papierologia
No i stało się - w grudniu 2013 nabyliśmy w drodze przetargu od miasta działkę budowlaną o powierzchni 732 m2. Mąż dzielnie licytował i tym razem wygrał
Działka kosztowala majątek. Jest oznaczona jako rolna ale w MPZP przeznaczona pod budownictwo jednorodzinne. Działka leży w stanowisku archelogicznym, na dawnej osadzie rzymskiej. Działka od południa graniczy z sąsiadem zbieraczem (na szczęście ma 33 m szerokości, ale deski ktore sąsiad na bydynku gospodarczym składuje - widać). Kanalizacja do działki zostanie zaprojektowana w tym roku, a doprowadzona w przyszlym (wiec na razie zapewnienia o dostawie tych mediow nie mamy).
A teraz zalety:
- 7 km od wrocławskiego rynku
- 200 m od zajezdni tramwajowej i przystanku autobusowego
- nie leży przy lotnisku ani torach (cisza, spokoj) ani głownej drodze
- ma ładny kształt
- lezy w odleglosci niecalego km od pieknego lasu
Co zrobilam do tej pory?
0) Znalazłam taniego notariusza (mocno negocjowałam, zapłaciłam 50% tego co zaproponował mi pierwszy z brzegu a co było stawką maksymalną).
1) Kupiłam projekt JABŁOŃ (idealnie sie wpisuje w MPZP)
2) Znalazłam architekta adaptującego (mam troszkę zmian, architektem jest kolega, bardzo konkretny człowiek) - bedzie mial zadania czysto architektoniczne
3) Wydrukowałam 3X mapkę z internetu 1:500, nanioslam domek (wraz z projektem dostalam kartke z obrysem donku 1:500, skserowalam, wycielam, nakleilam na mapke z zachowaniem odległości od granic-linijka była potrzebna) i złożyłam wnioski do:
- dostawcy energii
- dostawcy gazu
- i mpwik
wypełniając je zgodnie z opisem w projekcie i załaczoną na którymś z forów instrukcją sporządzoną de facto przez jakąś łebską kobitkę (energie jeno z mężem skonsultowałam). Koszt- prawie 0 (energia- wniosek internetowo, znaczek pocztowy dla gazu, i dojazd do mpwik celem zlożenia).
4) Znalazłam geologa (600 PLN za 3 odwierty, dokumentacja na razie w opracowaniu, ale podobno warunki sa niezłe, nisko wody gruntowe i gliny mało)- do odbioru w przyszły poniedziałek
5) Zaczęłam czytać o płytach fundamentowych.
6) Przestudiowałam od deski do deski projekt (włacznie z opisami i instalacjami) i rozpoczęłam jego ulepszanie (np jeden pion kanalizacyjny, zadaszenie tarasu etc).
7) Zgłębiamy kosztorys.
Znalazłam geodete ale do dziś czekaliśmy na decyzję z mpwik: cena 1500 za całość (mapka, obrys budynku i inwentaryzacja, każde po 500 PLN, chyba że trzeba będzie mapkę pod kanalizę to wtedy +100 PLN)
9) Znalazłam dostawcę ciepłego kominka
Dziś dowiedziałam się, że kanalizację albo doprowadzimy sami (ok 100 m, zlożymy się z sąsiadami) albo odłożymy budowę do przyszłego roku. Temat do dyskusji z mężem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia