Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    14
  • komentarzy
    11
  • odsłon
    76

Wieńce szczytowe zalane w mrozie


maaradv

1 476 wyświetleń

 

 

Beton zamówiony na 9:30. Miało być słońce, rano szaro buro i zimno. Dzień wcześniej przyszła zamówiona nagrzewnica gazowa. Kupiłem plandekę, z której zrobiłem namiot nad betonem i ogrzewnicą pchałem gorące powietrze. Szalunki i rusztowania były przygotowane poprzedniego dnia. Zalewanie poszło gładko pomijając chwilową awarię windy budowlanej, która podawała beton na poddasze.

 

 



Na koniec wszystko zostało zabezpieczone i osłonięte folią i deskami. Tylko jedno zdjęcie z dzisiejszego dnia. Mam nadzieję że beton dobrze zwiąże. Od wtorku ruszamy z kryciem dachu. Tu już same suche roboty więc zima trochę mniej nas dotyczy. Ostatnie mokre prace przed dachem to obróbka kominów ale na poniedziałek u nas zapowiadają temperatury w okolicach 0.

 

 

 



IMG_5424.thumb.jpg.beed233ef824e8692b8098cdc575cac5.jpg

IMG_5424.thumb.jpg.beed233ef824e8692b8098cdc575cac5.jpg

IMG_5424.thumb.jpg.beed233ef824e8692b8098cdc575cac5.jpg

IMG_5424.jpg

IMG_5424.jpg

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Nie rozumiem idei zalewania wieńców szczytowych. Nie można zwyczajnie wymurować szczytów? Będę wdzięczny za oświecenie mnie :)

 

P.S. Ciekawy kolor barwnika w impregnacie :)

Odnośnik do komentarza
W tym domu konstrukcja dachu opiera się wyłącznie na ścianach kolankowych i szczytowych. Nie ma w żadnym miejscu na środku podparcia na stropie. Wieniec okala częściowo ściany kolankowe i przechodzi na szczytowe. Ściana szczytowa w moim projekcie przy swojej wysokości musi być zakończona wieńcem na którym później oparcie ma kalenica i pławie pośrednie.
Odnośnik do komentarza

 

Ok, nie znam się więc nie ma co dyskutować.

 

Rozwiązanie takie wydaje mi się co najmniej dziwne i nie bardzo wiem w jaki sposób miałoby lepiej przenosić obciążenia. Zdecydowanie mniej kłopotliwe wydaje się ulanie porządnej beliki nad drzwiami w ścianach szczytowych, a płatwie pośrednie (jak je sam nazwałeś :) ) przecież i tak są wsparte na murze.

 

Nie wiem czy kogoś nie poniosło przy projektowaniu, ale tak jak pisałem nie mi to oceniać :)

 

Pozdrawiam

 

P.S. Ścianę kolankową też masz na bogato :) z 1,7m będzie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...