grudzień '13
1 grudnia '13 r. zostaliśmy w domu już na dobre..
Mieliśmy założone podłogi wszędzie i prawie na ukończeniu łazienkę i w zasadzie to wszystko
Podłoga w stołowym Finish Deska
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zc/hi/cplr/a9kjEbOyRsp8WdbFwB.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zc/hi/cplr/a9kjEbOyRsp8WdbFwB.jpg
%5Bimg%5Dhttp%3A//fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zc/hi/cplr/i2NjmB4W1JbBdDMfuB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zc/hi/cplr/HixJNHIKgr49DQzWJB.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zc/hi/cplr/HixJNHIKgr49DQzWJB.jpg
Z podłogi i przestrzeni najbardziej zadowolony był syn. Codziennie rozgrywane były w domu mecze. Jest się gdzie ślizgać..
Łazienka byłaby ukończona, gdyby nie jeden psikus... nie dało się zamontować kabiny z półokrągłymi drzwiczkami do prostokątnego odpływu.. Glazurnik zrobił odpływ prostokątny (mieliśmy 2 projekty łazienki z 2 opcjami kabiny) a my zakupiliśmy kabinę półokrągłą.. No i pozostało nam czekać i odkręcać i wymieniać..Trochę to potrwało.. Czekeliśmy także na szafkę do łazienki.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zc/hi/cplr/hlZKHBK7la2ARuAW8B.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/zc/hi/cplr/hlZKHBK7la2ARuAW8B.jpg
3 komentarze
Rekomendowane komentarze