mieszkaniowo
mieszkamy już pół roku , jest strasznie super mieszkać na swoim. Jest więcej obowiązków ale za to więcej przyjemności.
Trochę żałuję że budowa trwała tak długo, ale zadowolona jestem ze kredyt jest minimalny. Nie wyobrażam sobie jak by było mieć do końca jeszcze 20 czy choć by 15 lat.
Moda się zmienia i to co się ludziom podoba też, cieszę się że mam dom i ze było on rysowany w czasach kiedy było nam finansowo ciężko i nie wymyśliłam jakiś super extra rzeczy i przez to nie przedłużył się czas oczekiwania.
Teraz bardzo podobają mi się duże przeszklenia. Niestety na takie nie mogę sobie pozwolić na naszej działce, co prawda drzewka wsadzone ale rosną wolno.
Poddasze nadal jest nie skończone i chyba szybko nie będzie, mąż w jednym pokoju trzyma deski ja w drugim ubrania i zabawki. Straszny tam się bałagan zrobił i czas go upożadkować czekam tylko na ładną pogodę.
Jeśli chodzi o użytkowość naszego domu to naprawdę jestem zadowolona salon jest wrecz idealny i ta czesc wypoczynkowa i ta jadalniana, kuchnia jest nieduża ale bardzo optymalna, łazienka przestrzenna i nie jest w niej ciasno. Dla mnie ważne było słonce zaglądające do łazienki i duże okno to nam się udało osiągnąć, aczkolwiek przydały by się samo myjące płytki .
Czas na analizę sypialni nasza jest wystarczająca ma 16 m2 ale nie wyobrażam sobie mniejszej , łózko w brew pozorom zajmuje dużo miejsca. Sypialnia smyka ma 12 m2 i ma miejsce na zabawę te 12 m2 dla jednego dziecka pozwala wydzierżawić miejsce przebaczone tylko pod zabawę. Wiec też jest ok
Mamy troszkę mały wiatrołap ale jak najbardziej użytkowy nawet jeśli w nim przebywa nasz trójka. hm co jeszcze pralnia moje ulubione miejsce, mogę spokojnie rozwalić pranie, umyć buty , mamy tam dwie szafy z naszymi ubraniami codziennymi , to super sprawa zwłaszcza z roboczymi ubraniami męża. Mam też obszerną szafę na produkty spożywcze, szafkę na przetwory.
Nasza kotłownia ma 10 m2 zrobiliśmy zasieki na opał super sprawa za niczym nie trzeba biegać, choć lenistwo pojawia się w momencie wynoszenia popiołu
Mój garaż jest mało używany a dokładnie zagracony, za to mąż robi sobie pokój westchnien w swoim garażu,
W krótce wiosna juz nie moge sie doczekać nowych nasadzeń , nowalijek itp
musze dosadzić trochę drzewek , tuje, zrobić dziecku plac zabaw i dużo dużo więcej, znów cała wiosna i wakacje zapowiadają sie pracowicie.
cd nastąpi
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia