Dłuży się
Strasznie dłuży się czas do rozpoczęcia budowy. Mamy mnóstwo pracy do wykonania, ale jakoś trochę motywacja siada - nie wiemy jeszcze, czy będziemy mieli za co zacząć budowę, a ciężko się z ludźmi umawiać nie mając kasy na koncie dla nich.
Dziś zleciłam operat szacunkowy, rzecz, która będzie trwała najdłużej - ma być na za tydzień. Do tego czasu muszę wyciągnąć ponownie mapki z urzędu (wypis i wyrys z rejestru gruntów), poskanować trochę dokumentów oraz przygotować kosztorys na druku bankowym i uzyskać zaświadczenia o zarobkach.
Ciężko się tym wszystkim zajmować siedząc na L4, jednak brak określonego porządku dnia działa na mnie deprymująco.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia