Dzień przed....
Dziękuję bardzo za pomoc, Alusia .
W międzyczasie też znalazłam to tajemnicze okienko, nawet się ucieszyłam, że mi tak dobrze idzie z komputerem. Zrobiłam więc wpis, który..... zniknął. czyli jednak tak całkiem dobrze nie jest:no:.
No dobra. Teraz podejmuję drugą próbę wstawienia zdjęcia "dzień przed".
Uwaga!!!
TADAM!!!! Jednak może mi się uda opanować tą maszynę!!
Tak to wyglądało w lecie, piękny ugór z dominującą nawłocią, ale nie tylko, roślin ci tam różnych moc. W tylnej części drzewa typu leśnego, z drogi jeszcze niespecjalnie widoczne (zdjęcie robione od frontu)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia