Co nowego i łazienki w wersji 1529
Można powiedzieć, że skończyłem projekty łazienek. Na razie oznacza to tyle, że muszę już tylko ostatecznie ustalić położenie sprzętów (i ich rodzaj, np. wanna z odpływem na środku, geberit standardowej głębokości do zabudowy lekkiej itp.). jest to potrzebne do dogadania się z hydraulikami i dalszych prac instalacyjnych (umawianie wykonawców w toku). Natomiast wyposażenie "estetyczne", czyli płytki, umywalki itp. to jeszcze sprawa do dyskusji. Niemniej w zeszłym roku kupiłem na jakiejś promocji do pryszniców dwie baterie podtynkowe grohe eurosmart cosmopolitan. Pozostałe baterie do obu łazienek pewnie też będą Grohe.
Oczywiście wygenerowałem wizualizacje. Można powiedzieć, że zabawy projektowe mnie bawią i stanowią formę odprężenia po stresującej robocie. Poza tym unika się w ten sposób wielu błędów. Profesjonalista ma wyćwiczoną wyobraźnię. Ja nie i czasami wyobrażam sobie coś, a po zwizualizowaniu okazuje się, że wygląda to do luftu. Mam wrażenie, że wielu budujących tak ma, tyle że zamiast próbować w 3D, robi to na żywca w swoim domu. Ponieważ gdzieś w międzyczasie naumiałem się obsługi duetu SketchUp + Kerkythea na całkiem zaawansowanym poziomie, nie daje to dużych narzutów czasowych.
Dolna łazienka to samograj. W mieszkaniu, które obecnie wynajmuję jest łazienka o bardzo podobnych wymiarach i takim właśnie układzie. Miałem więc możliwość empirycznego przetestowania układu sprzętów i mogę powiedzieć, że jest wygodny. Mimo niewielkiej powierzchni i bogatego programu funkcjonalnego, nie ma poczucia ciasnoty. Jedyna zmiana to kabina pięciokątna zamiast półokrągłej i zastosowanie płytszych (10 cm) geberitów. Kształt kabiny wynika z uwarunkowań funkcjonalno kosztowych - nie zmieści mi się kabina półokrągła z drzwiami uchylnymi, natomiast ładne kabiny półokrągłe z drzwiami rozsuwanymi kosztują dużo. Sciślej - za dużo. Przy kabinie 5-kątnej da się natomiast bezkolizyjnie otwierać drzwi, a sama kabina jest estetyczniejsza i znacznie tańsza. Jedyne ograniczenie jest takie, że umywalka nie powinna mieć więcej, niż 44-45 cm głębokości (w zależności od modelu kabiny), a najlepiej, jakby miała kilka cm mniej. Wspomniana w poprzednim poście Ideal Standard Connect jest idealna, bo ma 38 cm głębokości, a jest naprawdę wygodna.
Po korektach łazienka wygląda tak (w różnych ustawieniach oświetlenia - "ambient" i pełne):
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248504&d=1394884584" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248504&d=1394884584" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248504&d=1394884584" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248504&d=1394884584
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248505&d=1394884585" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248505&d=1394884585" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248505&d=1394884585" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248505&d=1394884585
Górna łazienka jest natomiast trudna. Można powiedzieć, że sam sobie zawiniłem. Chciałem dużą łazienkę, popychałem architekta do tego, żeby rysował jak największe pomieszczenie, później naniosłem sam jakieś zmiany na etapie stawiania ścianek działowych, do tego jedynie w przybliżeniu uwzględniają lokalizację okien dachowych. Rezultatem jest pomieszczenie o bardzo dziwnie rozmieszczonych elementach takich jak drzwi i okna, nieregularnym kształcie i "nieustawne". Jest też za duże, jeżeli rozmieszczać sprzęty pod ścianami, a za małe na osprzęt czy budowanie murków. Do tego dochodzą oczywiście skosy i relatywnie niska ścianka kolankowa.
Żeby nie przynudzać pamiętajcie - długie, wąskie pomieszczenie o niezbyt dużej powierzchni jest wygodniejsze do zagospodarowania w charakterze łazienki, niż pomieszczenie większe, ale bardziej kwadratowe. Moją można by zwęzić o jakieś 40 cm (czyli mogła by być o 1,5 m2 mniejsza) przy takim samym układzie funkcjonalnym. Mam przy tym wrażenie, że efekt estetyczny były wówczas lepszy (łazienka byłaby odbierana jako przytulniejsza).
Łazienkę komplikuje fakt, że zachciało mi się łaźni parowej. To oznacza konieczność umieszczenia generatora pary w łazience. Możliwości lokalizacyjnych nie ma zbyt wiele, bo doprowadzenie pary do pomieszczenia łaźni musi być zrobione rurą bez syfonów. Do tego jest to dosyć spore pudło.
Ostatecznie efekt moich zabiegów wygląda tak:
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248506&d=1394886058" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248506&d=1394886058" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248506&d=1394886058" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248506&d=1394886058
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248507&d=1394886059" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248507&d=1394886059" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248507&d=1394886059" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248507&d=1394886059
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248508&d=1394886060" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248508&d=1394886060" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248508&d=1394886060" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=248508&d=1394886060
Jak widać trzeba było więc poszachrować z symetriami. Kilka uwag co, jak i dlaczego:
- "słup" w prysznicu pozwala ukryć baterię podtynkową termostatyczną - łatwiej będzie ją w ten sposób zamontować, niż wkuwać się "na styk" w cienką ściankę działową (minimum na baterię to 8 cm, ścianka ma 12 cm). Jednocześnie powstaje miejsce, w którym można umieścić szklane półki na kosmetyki)
- kabina walk-in z wyjściem obok wanny pozwala zrobić drzwi otwierane do środka pomieszczenia i bezkolizyjną komunikację.
- wanna owalna dlatego, że wówczas wyjście z kabiny jest szersze. Nie ma też twardego rogu, o który można się uderzyć.
- generator pary to dosyć spore ustrojstwo. Przy tym ustawieniu schowa się go w ciągu szafek pod umywalką. Opuszczenie ich w stosunku do umywalek powoduje, że mimo dosyć sporego rozmiaru wyglądają (relatywnie) lekko.
Co do pozostałych prac na froncie domowym Jest to ostatni moment, żeby zaprojektować oświetlenie. To łazienkowe jest już gotowe, strefa dzienna i korytarze właściwie też. Muszę jednak wiedzieć przynajmniej z grubsza, jak mają wyglądać pozostałe pomieszczenia, żeby rozrysować rozmieszczenie punktów świetlnych, kontaktów i pstryczków.
Hydraulik proponuje mocno przewymiarowany kocioł twierdząc, że "będzie pan zadowolony" i wskazując na kwestię dostępności ciepłej wody. Musze zacząć czytać o kotłach, a cholernie mi się nie chce.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia